Dodano: 2000-08-28 00:00:00 Język: Polski Odwiedzono: 4548 razy.
Witam,
Na poczatek proponuje zajrzec na strone "Optymalnych": http://friko5.onet.pl/ka/optymal/index.htm (strona laduje sie czasami wolno ale to wina serwera).
Jest aktualizowana i mozna sie czegos dowiedziec. Brak tam niestety informacji o samej diecie tak jakby ta strona byla przeznaczona dla osob juz z dieta zapoznanych.
A teraz "Samouczek Diety Optymalnej".
Nalezy kupic ksiazke "Dieta Optymalna" (jest juz chyba 3 wydanie).
Pare uwag na temat tej ksiazki:
1. Nie jest tania (nie pamietam ceny, miedy 20.- a 40.-)
2. Mnie osobiscie, jako parajacemu sie badaniami naukowymi (sic !), niektore zdania wydaja sie "nawiedzone". (teoria o jablku ktore jest najbardziej niezdrowe dla czlowieka w swietle Biblijnej opowiesci o Grzechu Pierworodnym - jablko jako symbol zla ).
3. Brak w ksiazce jakis danych medyczno-statystycznych mimo iz, jak wiem z innych zrodel, takie badania byly prowadzone.
4. Bardzo przydatny jest jadlospis 2 tygodniowy oraz lista produktow zywnosciowych z zawartoscia bialka, tluszczu i weglowodanow.
5. Opisano standardowe objawy podczas przechodzenia na diete optymalna - w moim przypadku wszystkie (badz prawie) sie potwierdzily (nic strasznego - po prostu organizm musi sie przestawic na inne "paliwo"). Redukcja spozywanego cukru do "0" w 2 tygodnie i stopniowy zanik potrzeby solenia potraw (a ja solilem solidnie).
6. W opisanych w ksiazce przypadkach poprawy stanu zdrowia osob chorujacych na rozne, czesto bardzo powazne choroby, nie moge sie wypowiadac gdyz jak na razie jestem zdrowy. Ale te opisy robia wrazenie choc patrz p.3.
Mam kilka egzemplarzy ksiazki (pozyczone znajomym) oraz odbitke kserograficzna. Jesli ktos bylby w potrzebie i nie mogl kupic ksiazki to wysle ksero zeby sobie zrobic kopie.
Nie chce naruszac praw autorskich ale w wyjatkowych przypadkach chyba zdrowie wazniejsze (tak zwany "stan wyzszej koniecznosci").
A teraz co jadam a czego nie.
1. Jajka - zawsze mam pod reka jaja na twardo. Srednio zjadam od 2 do 4 jajek dziennie.
2. Mieso - wole tlusty boczek niz szynke (wiecej tam smaczkow). Wszelkiego rodzaju podroby (watrobka, zoladki, serca). Nie gardze kurczakiem z rozna razem z przepyszna skorka. Salceson, galareta, golonko, pasztetowa (wspanialy smak maja obecnie produkowane pasztetowe, to nie ta sama pasztetowa co kiedys).
3. Nabial -jaja juz wymienilem jako wazne w diecie. Mleko minimum 3.2%, smietana, jogurt, kefir. Bialy ser w duzych ilosciach (tlusty). Sery zolte twarde i topione bez ograniczen.
4. Warzywa - wszystkie za wyjatkiem marchewki (cukier) i roslin straczkowych (skrobia). Ziemniaki w formie frytek czasami.
5. Owoce - nie jadam, czasem sok z cytryny i jakis soczek do drinka (ogolnie w diecie niepolecane).
6. Zbozowe - maka - wyjatkowo 3 lyzki do plackow (o tym pozniej).
kasze - czasem kasza gryczana "plywajaca" w skwarkach.
chleb - czasem sie skusze na 1 kromke na tydzien grubo posmarowana maslem.
makaron - nie jadam
ryz - bardzo rzadko w niewielkich ilosciach.
7. Napoje - woda mineralna - zalecana niegazowana ale ja lubie gazowana Piwniczanke lub Muszynianke z duza zawartoscia Mg.
herbata - pijam choc ostatnio znacznie mniej.
kawa - bardzo rzadko choc kiedys pilem duzo kawy.
"trucizny" - Coca Cola (w 1 szklane jest podobno 5 lyzeczek cukru )i inne.
piwo - dozwolona 1 szklanka dziennie, ja niestety wypijam 2 piwa 0.5 dziennie. Walcze z tym i w znajomym pubie trzymaja dla mnie czerwone wytrawne wino.
wodka - dozwolone (i zalecany) maly kieliszek dziennie. No chyba ze ktos chory i jest abstynentem.
8. Placki - substytut chleba, przepis szokujacy - podaje z pamieci:
0.5 kg bialego tlustego twarogu
15 jaj
3 lyzki maki (patrz p.6)
Mieszamy ser z jajami (mozna zmiksowac ale smaczniejsze sa z grudkami sera), dodajemy make i smazymy placuszki na smalcu.
W lodowce trzymaja sie bez problemu okolo tygodnia.
To chyba na razie wszystko. Jesli bedzie zainteresowanie tematem diety optymalnej to przygotuje moj typowy jadlospis oraz pare wlasnych przepisow zgodnych z dieta. Moge tez opisac moje wrazenia z przechodzenia na diete.
Mam wykresy spadku wagi w funkcji czasu, poprawy wynikow badan krwi, obnizenia cisnienia krwi, uwagi lekarza (dopiero niedawno powiedzialem mu ze stosuje diete gdy byl zaskoczony wynikami - nie slyszal o tej diecie gdyz to niemiec).
Mam tez pare wyprobowanych pomyslow jak zywic sie optymalnie podczas podrozy i wypraw w gory.
Na zakonczenie anegdota: W schronisku na Hali Labowskiej prosze w okienku o dwa kotlety z surowka bez ziemniakow. I slysze wolanie do kucharki " Dwa razy kotlet po Kwasniewsku". Dostalem pyszne kotlety polane skwarkami z ogromna porcja surowki. Optymalni sa wszedzie.
Pozdrawiam
Wojtek
From: Wojciech WIERBA <wierba@axdsya.desy.de> A co sie stanie gdy bede jadl kasze gryczana ? Nadesłał(a): Gryka 2006-04-30 19:04:24
chciala bym dostac przepis na ta diete bo ciagle o niej czytam a nigdzie niemoge znalesc chyba ze zle szukam jakby znalazl sie dobroczynca i przyslal mi co dokladnie jesc i kiedy a czego niewolno byla bym wdzieczna.pozdrowionka dla wszystkich papa Nadesłał(a): @ika@ <fhualko@vp.pl> 2006-07-12 20:07:10
NO SWIETNIE SSOBIE PORADZILES ALE OD 2-4 JAJ DZIENNIE TYGODNIOWEGO PLACKA Z LODOWKI I KASZY ZE SKWARKAMI TO TAK NA PRAWDE NIE WIEM CO GOTOWAC ,NO WIEM WYNIKI SUPER WIEC NIE MOZNA UMZEC ALE CO DALEJ?PORATUJ JESLI MOZESZ DZIEKI WIELKIE!POCATKI TRUDNE ALE MOZE PRZEBRNE Z 2-MA JAJAMI DO PRACY A TO SIE WSPOLPRACOWNICY POSMIEJA. Nadesłał(a): YOLA <yola4701@hotmail,com> 2006-07-14 00:07:14
DOSTAŁAM TĄ DIETĘ OD ZNAJOMEJ JEST SUPER I POZWALA MI JEŚĆ PO LUDZKU BEZ ZADNEGO GŁODOWANIA. POLECAM OSOBOM Z DUŹĄ NADWAGĄ LUBIACYCH KARKÓWECZKĘ, BOCZEK ITP. Nadesłał(a): EWCIA 2006-09-22 10:09:42
Skomentuj
Powiadom o komentarzach