Dodano: 2000-01-01 00:00:00 Język: Polski Odwiedzono: 6730 razy.
1.Kupujesz makaron (czy jak to sie zwie, bo sa to platy) (chyba Barilla i Langese sa do dostania)
2. robisz sos beszamelowy (jak go nigdy nie robiles wczesniej to masz pecha, bo zasadniczo za pierwszym razem podobno sie go zrobic dobrze nie da..) przepis znajdz sobie w ksiazce.
3. robisz sos w stylu spagetti boloneze... a wiec olej+cebulka+pomidory, a potem miesko mielone i dusisz z 20-30 min (to sobie tez dokladniej ogladnij w ksiazce).
4. makaron gotujesz ( no i tu jest kwas bo jeszcze tego motywu nie przeprowadzilem i nie wiem jak to sie robi coby sie nie poplataly te platy, a wogole to raz wg. jakiegos pieprznietego przepisu zrobilem nie gotujac (o efektach nie wspomne))
5. na blache (a wlasciwie brytfanke) wysmarowana tluszeczem dajesz warstwe makaronu, warstwa sosu (miecha), makaron,beszamel,makaron, miecho,makaron,beszamel,makaron,miecho,makaron,beszamel,makaron,mieso.....
6. zapiekasz to (w prodizu niezle wychodzi)
7. podajesz
8. dziewczyna udaje ze jej smakuje
9. ty jestes zadowolony
10. ona mniej ale dalej udaje
11. wino podane do lasagne robi swoje
12. ********
13. ona przygotowywuje sniadanie ;)
Wszystko pieknie ale chyba kolega zapomnial o serku miedzy te warstewki albo mial kulawy przepis(powinien byc permazan zreszta z wierzchu tez sypiemy obficie wtedy mamy lasagne jak w Italii):)
From: Pawel Lachman <neko@lab.twins.pk.edu.pl> sory ale tak sie chyba przepisu nie podaje, ni to smieszny ni zabawny ni czytelny... Nadesłał(a): rubic 2006-09-05 23:09:50
Spróbuj zrobić ją z kiszoną kapustą.smażysz cebulę dodajesz pokrojoną kapustą dalej smażysz następnie wrzucasz mielone, ostro przyprawiasz wszystko dusisz i gotowym farszem przekładasz płaty -oczywiście nie zapominając o sosie beszamalowym-smarujesz każdą warstwę makaronu.Na wierzchu ma się znaleść sos posypany żółtym serem.Do farszu można też dodać przecier jak ktoś lubi.A makaron się nie skleja jak do wody dodamy troche oleju i wrzucamy po kilka płatów często mieszając w trakcie gotowania. przepis przetestowany nie potrzeba pózniej wina . Nadesłał(a): <ewa189@buziaczek.pl> 2006-09-06 10:09:49
ALE GLUPOTY PODAJESZ Nadesłał(a): 2008-09-22 17:09:49
Szkoda gadac ju sam "przepis"o ile tak mozna to nazwac...ochyda Nadesłał(a): 2008-10-22 23:10:52