Dodano: 2000-08-02 00:00:00 Język: Polski Odwiedzono: 4974 razy.
W mojej rodzine od paru lat mamy tradycyjnie sniadanie-piknik nad morzem w pierwszy dzien swiat.
Nasze parki maja stoly i grille, wiec sprzetu nie musielismy wozic, tylko wegiel drzewny.
Ja spakowalam dwa kosze na 4 osoby.
W koszach bylo:
Sok pomaranczowy
Termos z kawa
Termos z herbata
Pojemnik z pokrojonymi kawalkami szynki do smazenia
Pojemnik z 12 jajkami
Chalka z rodzynkami
Paczka boczku
Syrop klonowy
Majonez
Chrzan
Musztarda
Ciastka "Sniezki"
Salatka owocowa
Talerze, kubki, noze, widelce, serwety, serwetki
2 patelnie
Noz do krojenia
Deska do krojenia
Mala miska do tostow francuskich
Na sniadanie byla szynka i boczek smazony, jajecznica, francuski tost (plastry chalki moczone w jajku i smazone na masle) z syropem klonowym, picie, salatka owocowa, ciastka.
Mewy nas kochaly, przechodnie sie napraszali, bylo wspaniale.
Mamy zdjecia na dowod.
Magdalena
From: magdalenab@aol.com (MagdalenaB)