Dodano: 2000-01-01 00:00:00 Język: Polski Odwiedzono: 6289 razy.
Chinskie pierogi sa pradziadkami wszystkich innych pierogow, przywiezione do Wloch przez Marco Polo, jak rowniez rozprowadzone po Europie od wschodu (stad pierogi we wszystkich wschodnio-europejskich kuchniach)
Ciasto:
1 szklanka zwyklej maki
1/3 szklanki maki ryzowej lub kartoflanej
1/2 lyzeczki soli
1 jajko (albo tylko bialko)
2-3 lyzki wody (ile wejdzie)
Zagniesc ciasto jak na pierogi, odstawic pod przykryciem na pol godziny. Rozwalkowac cienko. Wykrawac kwadraty (8 cm) lub krazki. Nadziewac nadzieniem: kwadraty sklada sie jak duze uszka (na pol po przekatnej, zlepic brzegi, dwa dlugie konce zlepic razem), krazki sie zlepia tak: polozyc krazek na dloni, na srodku umiescic mala ilosc nadzienia, zamykajac dlon przyblizyc wszystkie brzegi razem, skrecic w czubeczek, tak ze wyjdzie jak okragla buleczka z pipkiem na czubku. Mozna sklejac tez jak nasze pierogi, ale nie wygladaja tak egzotycznie. Nalezy uzywac bialka do sklejania brzegow.
Nadzienie:
pol kilo mielonej wieprzowiny
duza garsc drobniutko posiekanej chinskiej kapusty
1 lyzka startego korzenia imbiru (surowego)
1 lyzka sosu sojowego
1 bialko
1 cebulka dymka posiekana drobniutko (biale i zielone czesci)
10 kropel oleju sezamowego, najlepiej ostrego, lub pare kropel tabasco czy oleju chili
Wszystkie skladniki dobrze wymieszac. (Mozna uzywac to nadzienie rowniez jako kulki z miesa, szybko podsmazone na oleju, podane z ryzem i sosem sojowym)
Uformowane pierogi powinny byc gotowane na parze, jezeli sie ma bambusowy koszyk z pokrywka do tego celu. Jezeli nie, moga byc gotowane we wrzatku. Wrzucac je delikatnie na wrzatek, pojedynczo, aby sie nie zlepily, i czekac, az wyplyna na wierzch i wyjac. Nalezy jeden przekroic, zeby sprawdzic, czy mieso jest na wylot ugotowane (wieprzowina nie moze byc surowa). Nastepnie rozgrzac lyzke oleju na patelni i umiescic na niej pierogi, az beda mialy brazowy spod. Podawac z sosem do maczania:
Sos do maczania
2 lyzki sosu sojowego
6 lyzek wody
1/2 lyzeczki cukru
10 kropel oleju sezamowego
pociety na plasterki szczypior z cebuli dymki
Wymieszac, podawac na malutkich talerzykach dla kazdego osobno. Te pierogi je sie na dwa ugryzienia, za kazdym razem maczajac w sosie. Nazywaja sie one po chinsku lon-ton (to l tak jak w slowie Lodz, amerykanie pisza won-ton). Mozna surowe pierogi wrzucac do wrzacego rosolu, podgotowac i podawac jako zupe lon-ton. Wtedy posypac ten rosol cebulka i dodac pare kropel oleju sezamowego.
From: magdalenab@aol.com (MagdalenaB) Te uszka nazywaja sie wonton Nadesłał(a): <irek@msn.com> 2007-12-17 20:12:19